sobota, 11 sierpnia 2012

Nowe ŁUPY

Pod koniec dzisiejszego dnia udałam się na niewielkie zakupy, gdzie zakupiłam kilka kosmetyków:


balsam EVELINE, peeling do ciała Perfecta, szampon i odżywka w jednym Timotei


1. Peeling


 Już go dziś użyłam i zapach jest jak dla mnie taki sobie..., zobaczymy jak będzie się sprawdzał po dłuższym użytkowaniu.



2. 2 w 1, czyli szampon i odżywka


Nie powiem, ale na zakup skusił mnie bardzo ciekawy zapach oraz to że w 1 opakowaniu znajdę szampon i odżywkę... interesująca butelka i "inne" otwarcie ( którego na zdjęciu nie widać ) to tylko atut tego produktu.


3. Balsam


O balsamie już pisałam, a zakupiłam go ponownie.ponieważ, jeżeli chcemy żeby coś dało rezultaty trzeba to stosować dłużej niż tydzień...
bradzo podoba mi się w nim efekt chłodzenia i jak na razie ma u mnie wielkiego plusa ;)




Za jakiś czas planuje notkę z napisaniem mojego zdania o tych produktach, ale teraz muszą przejść próbę testu :)



Dobranoc,
PATT

4 komentarze:

  1. Nareszcie Timotei zrobił inne otwarcie! To znaczy mimo, że go nie widzę, cieszę się, bo gdy gdzieś wyjeżdżałam, ten szampon zawsze musiałam pakować w osobną reklamówkę - zawsze się sam otwierał :/

    A tego balsamu z serii 4D jestem bardzo ciekawa, tak że czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać jak spisuje się krem Eveline ;)
    Mam taki, tylko z efektem rozgrzewającym 'Fat Burner'. I faktycznie grzeje- tylko oprócz tego nie daje innych efektów, oprócz krótkotrwałego ujędrnienia ;P Dziewczyny myślą, że jak pali to działa, a producentom tylko o to chodzi ;)
    No nic. Poczekam aż Ty coś napiszesz, bo może to ze mną, a nie z kremem jest cooś nie tak?
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten peeling fajnie wygląda. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! czekam na obszerniejszą recenzję :P nie zawsze to co nie pachnie rewelacyjne jest do bani... ja uwielbiam peelingi cukrowe albo po prostu z fusów po kawie

      Usuń