wtorek, 28 sierpnia 2012
recenzja ;)
Witajcie!
Ja dziś również rano kupiłam nowego SHAPE z płytą Ewy. Przeraża mnie tylko fakt, że jest to płyta dla zaawansowanych, a ja niestety nie mam 2 poprzednich płyt. Jednak warto spróbować. Chciałam zrobić zdjęcie mojego nabytku i napisać co ciekawego jest w nowym numerze, ale zauważyłam że wszystkie po kolei kupujecie gazetę i dodajecie posty na jej temat więc nie będę Was kopiować.
Tak jak napisałam wczoraj dziś podzielę się z Wami moją opinią na temat 3 produktów, które ostatnio prezentowałam na blogu:
1.Krem Eveline
Już pewien czas używam kremu Eveline 4D z efektem chłodzenia. Producent zapewnia, że redukuje cellulit, tkankę tłuszczową i modeluje sylwetkę.
Moje zdanie:
Krem łatwo rozprowadza się po ciele i w miarę szybko się wchłania. Efekt chłodzenia czuć, tym bardziej jak dużo kremu nałożymy i jak długo będziemy wcierały go w skórę tym będzie on dłużej występował na ciele.( Mam nadzieję, że zrozumiałyście o co chodzi) Zawiera niewielkie błyszczące drobinki, gdzie dla niektórych jest to wada,a dla drugich zaleta. Dla mnie tak naprawdę jest to bez różnicy. Jeżeli chodzi o cellulit i tkankę tłuszczową to widzę pozytywne efekty, ale trzeba powiedzieć że jest to połączone z dietą i ćwiczeniami, sam krem zbyt wiele nie zdziała. Na pewno jest niezastąpiony w upalne dni ;)
-Czy będę go jeszcze używać?
Na pewno wrócę do tego produktu nie raz.
-Czy go polecam?
Owszem.
2. Peeling
Peeling perfecta- jest pierwszym pillingiem solnym, jaki używałam, zazwyczaj kupuję te cukrowe, ale również muszę wypróbować te własnej roboty.
Moje zdanie:
Jego konsystencja jest zwarta i nie rozlewa się. Nie ma mowy o jakiejkolwiek płynności kosmetyku.
Po zwilżeniu skóry wodą, idealnie się wmasowuje w ciało, jednak jego ,,ścieralność" nie jest najwyższej jakości. Ścierają tylko te większe kulki a pozostałość pod wpływem wilgoci zamienia się w płyn myjący.Co nie zmienia faktu że skóra po jego zastosowaniu jest gładka, miękka.
Pozostaje jeszcze sprawa zapachu. Dla mnie nie jest on rewelacyjny, może
po prostu wolę kosmetyki o intensywnym zapachu np. owocowym. Zdecydowanie tak, więc stwierdzam, że to zależy od gustu.
- Czy będę go jeszcze używać?
Na razie będę szukała innych ciekawych peelingów, które bardziej przypadnie mi do gustu.
- Czy go polecam?
Myślę, że każdy sam powinien go wypróbować na własnej skórze. Może której z Was przypadnie do gustu.
3. Szampon
Poszukiwałam szamponu razem z odżywką i znalazłam. Producent zapewnia odbudowę, odżywienie i regeneracje włosów.
Moje zdanie:
Włosy po jego zastosowaniu łatwo się rozczesują, są gładkie, przyjemne w dotyku. Zauważyłam że moja ,,dolna" część włosów, tzn. moje ombre stały się bardziej odbudowane i zaczynają powracać do swojego poprzedniego stanu.. Zapach tego produktu jest niesamowity i dość długo utrzymuje się na włosach. Ja osobiście myję włosy co 2-3 dni, a zapach dalej czułam.
- Czy będę go jeszcze używać?
Jeszcze nie zużyłam go do końca, ale na pewno będzie on na mojej półce w łazience mile widziany.
- Czy go polecam?
Ja jestem z niego zadowolona, więc czemu nie ;)
A może któraś z Was również używała któregoś z produktów i ma inne zdanie na jego temat?
PATT
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba przy najbliższej okazji kupię sobie ten szampon, bo to co napisałaś brzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńI jak tam, ćwiczyłaś już? :)
Nie jeszcze nie, ale jutro zamierzam się zmobilizować ;)
Usuńmasz rację, ten szampon z odzywka pachnie naprawdę cudownie ! i to nie tylko w butelce, ale też na włosach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach, na moich włosach.
UsuńJestem przeciwna szampo-odżywkom. Toż to zwykły pic na wodę. Szampon musi mieć właściwości myjące, a odżywka nawilżające. łącznie te składniki się wykluczają... chyba że w obu produktach pełno silikonów, które tylko oblepiają włosy i tworzą imitację gładkich i lśniących to tak, wyjdzie taki twór....
OdpowiedzUsuńAle szczerze odradzam.
lepszy zwykły szamponik ziołowy i jakaś lepsza odżywka :)
Przyznam się szczerze, że dopiero od niedawno stosuje w ogóle odżywkę do włosów, zawsze w użyciu był sam szampon. Dzięki za radę, wezmę ją sobie do serca ;))
Usuń