poniedziałek, 27 sierpnia 2012

koniec podróży ze skaknką po Europie

Dokładnie wczoraj ukończyłam swoją podróż po Europie przy pomocy skakanki, co nie oznacza, że zrezygnowałam z jej użytkowania. Te wyzwanie przekonało mnie do niej na tyle że będzie ona często występowała w moim planie treningowym. Spowodowała u mnie przypomnienie powrotu do dzieciństwa i uśmiech na twarzy ;) Dzięki FitRuda !
Właśnie wczoraj ukończyłam wyzwanie czyli wykonałam 14 309 podskoków, a dopiero w sobotę kupiłam sobie skakankę z licznikiem, (przez ten Cały czas liczyłam sobie sama pod nosem ilość podskoków) co jeszcze bardziej mnie motywuje żeby dalej skakać i pokonywać swoje dotychczasowe wyniki.



Wyzwanie podjęłam 5 sierpnia,a zakończyłam 26.


data   ilość podskoków

5.08-   700
6.08-   600
7.08-   851
8.08-   849
9.08-   763
10.08- 653
11.08- 0
12.08- 520
13.08- 650
14.08-1100
15.08- 800
16.08- 800
17.08- 0
18.08- 150
19.08- 500
20.08- 1200
21.08- 985
22.08- 700
23.08- 150
24.08- 1398
25.08- 400
26.08-540

RAZEM: 14 309

Już jutro możecie się spodziewać recenzji kosmetyków ;))

 PATT




9 komentarzy:

  1. ja mam za sobą dopiero 4tysiące skoków ale skończę to wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo opłaca się zakupić taką skakankę z licznikiem? Bo zastanawiam się nad nią :)

    Gratuluję wyniku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy jak często masz zamiar skakać.
      Od teraz jak skacze to skupiam się na skokach, a nie ciągle w myślach liczenie do 50 i z powrotem to samo .Momentalnie jakoś więcej skaczę jak już sobie nie liczę w myślach, więc dla mnie skakanka z licznikiem jest na plus, tym bardziej że będzie mi służyła bardzo długo ;))

      Usuń
  3. Łał, podziwiam :) To naprawdę świetny wynik.

    OdpowiedzUsuń